W kampanii wyborczej Donald Trump zapowiadał obniżenie cen paliw dla zwykłych Amerykanów i wspieranie inwestycji konwencjonalnej energetyki. Odejście od proklimatycznej polityki Joego Bidena może być wstrząsem również po drugiej stronie Oceanu w kontekście Zielonego Ładu. — Europejska gospodarka nie wytrzyma takiej konkurencji i tak tanich nośników energii — wskazuje dr Wojciech Kwiatkowski, amerykanista z UKSW w programie Onet Rano Finansowo. Premier Tusk przyznaje, że restrykcyjne regulacje dotyczące CO2 są także polskim problemem.
W poprzedniej kadencji Donald Trump wypowiedział klimatyczne porozumienie paryskie. Tak zapewne będzie i tym razem. — Myślę, że znowu Stany Zjednoczone staną w kontrze do tych wszystkich pomysłów (…). Myślę, że on będzie twierdził, że wystąpi i będzie przekonywał Amerykanów, że zaraz po tym, jak obejmie urząd 20 stycznia, to wszystko się zakończy, bo to po prostu dławi amerykańską gospodarkę — spekuluje ekspert. Jego zdaniem Europa będzie miała problem. — Myślę tu np. o Europejskim Zielonym Ładzie, który będzie musiał teraz być zweryfikowany i to na poważnie, ponieważ europejska gospodarka nie wytrzyma takiej konkurencji i tak tanich nośników energii, chociażby właśnie tutaj ze strony Stanów Zjednoczonych — ocenia ekspert.
Co ciekawe swe podejście do zielonego ładu zaczął też zmieniać na bardziej konserwatywne premier Polski Donald Tusk.
– Długo myślałem, czy to powiedzieć tak wprost, ale powiem: niektóre założenia dotyczące emisji CO2 rozbrajają europejską gospodarkę – stwierdził na konferencji prasowej po powrocie z nieformalnego szczytu UE w Budapeszcie.
– Zmiana w Stanach Zjednoczonych może także oznaczać, przynajmniej na początku, zwiększenie jeszcze konkurencyjności gospodarki amerykańskiej, szczególnie ze względu na ceny energii. To nie jest tylko nasz problem – zaznaczył. Uderzył tutaj w poprzednią ekipę rządzącą. – My mamy problem, bo warto mieć świadomość ile dziesiątek miliardów, a właściwie setek miliardów poszło na zmarnowanie i nie zostało wykorzystane na szybszą transformację polskiej energetyki – powiedział.
Nie dość, że Europa ma średnio energię droższą 2,5 razy mniej więcej niż Stany Zjednoczone, to my jesteśmy niestety w czołówce cen energii
– podkreślił Donald Tusk.
To nie jest fajny wybór, ale nie możemy udawać, że nie stoimy przed tym dylematem. Chcemy mieć tanią energię, chcemy konkurować z resztą świata, chcemy mieć naprawdę konkurencyjną gospodarkę, chcemy, żeby ludzie się czuli bezpiecznie, także w Polsce, jeśli chodzi o ceny energii, to musimy budować taki system, który daje nam szansę na konkurencję, choćby ze Stanami Zjednoczonymi – podkreślił Donald Tusk.
—————————————————————————————————————
Zapowiedzi prezydenta elekta Donalda Trumpa dotyczące polityki USA w obszarze ESG
- Wsparcie dla paliw kopalnych:
Polityka Trumpa koncentruje się na zwiększaniu produkcji paliw kopalnych, zobowiązując się do wycofania przepisów ograniczających poszukiwania ropy i gazu.
- Złagodzenie przepisów dotyczących ochrony środowiska:
Jego administracja traktuje priorytetowo paliwa kopalne, kierując Federalną Komisję Regulacji Energetyki do faworyzowania projektów naftowych i gazowych przy jednoczesnym zmniejszeniu ochrony środowiska.
- Rozszerzenie eksportu gazu ziemnego:
Trump dąży do zwiększenia eksportu skroplonego gazu ziemnego poprzez wyeliminowanie barier regulacyjnych, ale nacisk na rozwój wydobycia paliw kopalnych komplikuje wysiłki na rzecz dekarbonizacji.
Zdaniem analityczki Tary Irving Donald Trump i Republikanie chcą w apekcie:
Środowiskowym
Wspierać przemysł paliw kopalnych, opowiadając się za deregulacją mającą na celu zwiększenie wydobycia ropy naftowej, gazu i węgla. W latach 2016–2020, za kadencji Trumpa, produkcja ropy naftowej w USA wzrosła o około 30%.
Jeśli chodzi o morską energetykę wiatrową, Trump zapowiedział natychmiastowe wstrzymanie i porzucenie projektów „od pierwszego dnia”.
Jego stanowisko w sprawie paliw kopalnych wzbudziło obawy dotyczące potencjalnego wpływu na klimat i związanego z tym ryzyka dla przedsiębiorstw, łańcuchów dostaw i społeczności.
Inwestorzy będą musieli mieć to na uwadze.
Społecznym
Stawiać wzrost gospodarczy wyżej niż równość społeczną, kładąc mniejszy nacisk na różnorodność, prawa pracownicze i nierówności dochodowe.
Jego administracja cofnęła szereg przepisów regulujących ochronę miejsca pracy i prawa pracownicze oraz utrudniła działalność związków zawodowych.
Jeśli Trump zostanie prezydentem, może to zwiększyć ryzyko dla firm w zakresie niezadowolenia pracowników, wyzwań prawnych i szkód dla reputacji.
Zarządzania
Sprzeciwiać się obowiązkowemu ujawnianiu informacji finansowych związanych z klimatem, argumentując, że przepisy te nałożą niepotrzebne obciążenia na przedsiębiorstwa .Postawa ta stoi w sprzeczności ze światowymi trendami zmierzającymi w kierunku większej przejrzystości.
Zmniejszenie zgodności regulacyjnej może obniżyć koszty dla firm, a tym samym pomóc im osiągnąć większy zysk. Może to jednak również pozostawić inwestorów z mniejszą ilością informacji na temat długoterminowych ryzyk ESG.
Poprzednie znaczące obniżki podatkowe Trumpa, które obniżyły stawkę podatku korporacyjnego z 35% do 21%, przyniosły korzyści głównie dużym korporacjom. Jednak zwiększyły również dług federalny. Kolejny taki ruch może potencjalnie stanowić pewne wyzwania finansowe dla USA w przyszłości.
D.J.