Interesującą debatę na temat szans i wyzwań związanych z ESG zorganizował portal bankier.pl. Zgromadziła różnych uczestników rynku i działań w zakresie zrównoważonego rozwoju, którzy zastanawiali się nad korzyściami ESG oraz stanem wiedzy na ten temat wśród polskich przedsiębiorców.
W dyskusji, moderowanej przez Redaktora Naczelnego bankier.pl Andrzeja Steca, uczestniczyli bankowcy, przedstawiciele spółek giełdowych, funduszu inwestycyjnego, firmy audytorskiej i organizacji pozarządowej.
ESG – szansa czy uciążliwy problem?
Debatujący wyjaśniali m.in. czym jest według nich ESG dla firm: kosztem i kolejnym obowiązkiem, który kojarzy się z uciążliwym raportowaniem, czy też może szansą?Wszyscy zgadzali się, że traktowanie zrównoważonego rozwoju jako obciążenia to błąd.
– Traktujemy ESG absolutnie jako szansę i jako korzyść. Na różnych spotkaniach stawiane jest pytanie ile kosztuje, ale chcemy tę narrację odwrócić. ESG jest inwestycją i zyskiem, choćby z uwagi na redukcję kosztów energetycznych w przedsiębiorstwach – powiedziała Karolina Adamska-Woźniak, dyrektorka zarządzająca Forum Odpowiedzialnego Biznesu.
Według Anny Malinowskiej, ekspertki z Departamentu Strategii i Rozwoju Ryzyka oraz ESG Banku Pekao, dla sektora finansowego ESG, a właściwie zrównoważony rozwój, mają ogromny potencjał rynkowy dotyczący finansowania transformacji energetycznej czy też wspierania transformacji u klientów.
– Na pewno w ostatnim okresie ESG kojarzy się wszystkim z raportowaniem, które wiąże się dla spółek ze sporym wysiłkiem i kosztami. Ale trzeba odczarować ten temat, bo raportowanie nie jest celem samym w sobie. ESG to przede wszystkim szansa biznesowa. Ci którzy to zrozumieją i najszybciej się dostosują, wygrają najwięcej i będą pierwsi w wyścigu – podkreśliła Iza Rokicka, dyrektor biura relacji inwestorskich, raportowania ESG i analiz rynkowych w ING.
Marcin Obroniecki, członek zarządu Monte Vero Audit and Advisory nawiązał z kolei do teorii ekonomii i problemu efektów zewnętrznych (externality) stwierdzając, że ESG może być jednym z narzędzi, które pozwoli poradzić sobie w dużej mierze z efektami zewnętrznymi działalności gospodarczej, prowadząc do budowania stabilnej długoterminowej wartości.
Edukować i przekazywać wiedzę w dół
Sporo miejsce w debacie poświęcono kwestii znajomości tematyki ESG w polskich przedsiębiorstwach i ich przygotowaniu do obowiązku raportowania w zakresie zrównoważonego rozwoju.
– Świadomość ESG zależy przede wszystkim od wielkości biznesu. Wśród największych firm jest ogromna. Ale nawet i tutaj możemy wyodrębnić dwie, a nawet trzy prędkości: są firmy które wręcz wyprzedzają trendy i robią rzeczy, które nie są jeszcze wymagane, firmy, które dopiero wkraczają na obszar ESG i są na początku drogi oraz mnóstwo firm, zwłaszcza poza Warszawą, u których świadomość i wiedza na temat ESG jest niewielka lub żadna – zauważyła Karolina Adamska-Woźniak z FOB.
Zgodziła się z nią Iza Rokicka z ING podkreślając znaczenie edukacji, której należy poświęcić dużo czasu.
Rzeczywiście problem co i jak zrobić mają głownie najmniejsze podmioty. Jako bank podejmujemy wysiłek, żeby szerzyć wiedzę w zakresie zrównoważonego rozwoju, kształcimy doradców, którzy mają być wsparciem dla średnich i najmniejszych firm w regionach – mówiła.
Przekonywała jednocześnie, żeby nie straszyć ESG i restrykcyjnymi przepisami małych przedsiębiorstw, które są dostawcami dużych firm.
Wymogi mówią, żeby w maksymalnym stopniu korzystać z danych publicznie dostępnych i nie wymuszać na małych i średnich firmach dodatkowych kosztów związanych z ich pozyskiwaniem. Tylko, że wszyscy się uczymy. Jako banki wsłuchujemy się w oczekiwania klientów, podstawiamy kalkulatory obliczania śladu węglowego, pomagamy w zbieraniu danych i budowaniu strategii dekarbonizacyjnych.
Inwestorzy zwracają uwagę na ESG
Pytani o perspektywy ESG w Polsce w kolejnych latach, zwłaszcza nadchodzącą legislacyjną rewolucję w zakresie raportowania, uczestnicy debaty byli optymistyczni.
Czekamy na wejście w życie implementacji dyrektywy CSRD, zmieniającej definicję podmiotu, który powinien raportować. Obecnie są to największe spółki, ale już za rok będą to duże podmioty, których, zgodnie z danymi GUS, jest w Polsce 3-4 tysiące czyli już nie tak mało – stwierdziła Agnieszka Baklarz, prezes Monte Vero Audit and Advisory.
Piotr Minkina, dyrektor ds. strategii inwestycyjnych i ESG, Generali Investments TFI zwrócił uwagę, że ESG jest „megatrendem” otwierającym nowe możliwości i okazje, którego znaczenie dostrzegają coraz częściej inwestorzy.
– Patrząc na polską giełdę pokrycie danymi w zakresie zrównoważonego rozwoju jest wciąż bardzo małe. A duże instytucje finansowe obserwujące gdzie zainwestować pieniądze, zwracają na kwestie zrównoważonego rozwoju bardzo dużą uwagę. I jeśli mają takie dane chętniej inwestują, Raportowanie oznacza z jednej strony koszty, ale z drugiej strony może się zdarzyć, że za rok, półtora jeśli takie dane się pojawią, na rynku kapitałowym mogą zacząć dziać się interesujące rzeczy – zauważył.