Transformacja energetyczna to nie jest wybór, ale konieczność – oświadczył w poniedziałek w Warszawie minister finansów Andrzej Domański. Wyraził przekonanie, że transformacja to szansa dla polskiej gospodarki.
“Bez stabilnych i tanich źródeł energii nie będzie transformacji.(…) Celem jest doprowadzenie do sytuacji gdy ceny energii staną się atutem polskich firm w konkurencji z podmiotami zagranicznymi” – mówił Domański podczas konferencji “Polska. Rok przełomu” na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
“Działamy, bo transformacja energetyczna to nie jest wybór, ale konieczność i jestem przekonany, że jest to szansa dla polskiej gospodarki” – dodał minister.
Jak przypomniał, w ciągu dekady inwestycje w rozwój sieci przesyłowych energii elektrycznej mają wynieść 65 mld zł. Kwota ta wynika z planu rozwoju sieci operatora przesyłowego PSE na lata 2025-2024.
Według Domańskiego rząd zwiększa wsparcie dla energetyki rozproszonej, biogazu i ciepłownictwa, a dzięki zmianie ustawy o rynku mocy firmy energetyczne będą mogły zbudować 7-8 GW nowych mocy gazowych.
“Nowe moce gazowe, które mają zapewnić energię w czasie gdy produkcja z OZE jest niska” – zaznaczył minister.
Przypomniał też, że rząd przyjął już projekt ustawy zapewniający finansowy wkład państwa w wysokości 60 mld zł w pierwszą elektrownię jądrową na Pomorzu. (PAP)