Szefowa MKiŚ Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że w przyszłym tygodniu spotka się z kierownictwem resortu ws. zakończenia prac nad projektem aktualizacji Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu; kolejnym krokiem będzie skierowanie go do Stałego Komitetu Rady Ministrów.
Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK) jest dokumentem opracowywanym na podstawie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z 2018 r. Wskazuje, w jaki sposób kraj członkowski będzie się rozwijał, realizując cele klimatyczne UE. Projekt polskiego KPEiK do 2030 r. zawiera dwa scenariusze: bazowy i zwiększonych ambicji. Komisja Europejska już dwukrotnie wzywała polski rząd do przesłania zaktualizowanego dokumentu.
Na czwartkowym briefingu w Katowicach minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska była pytana o prace nad KPEiK w kontekście bieżących wskaźników sektora wydobywczego, m.in. pierwszego w historii miesięcznego wydobycia węgla ogółem poniżej 3 mln ton. Rok wcześniej były to 3,3 mln ton.
Jak w odpowiedzi zaznaczyła Hennig-Kloska, z roboczych danych wynika, iż w czerwcu w Polsce wyprodukowano z odnawialnych źródeł więcej energii niż z węgla.
“To jest kierunek, w którym idziemy, oczywiście z zadbaniem o wszystkich pracujących w sektorze” – wskazała minister. Dodała, że tzw. umowa społeczna na rzecz górnictwa węgla kamiennego jest “spięta i spasowana” z jednym ze scenariuszy KPEiK.
“Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu niebawem trafi na Komitet Stały Rady Ministrów. Był prezentowany i górniczym związkom zawodowym i stronie społecznej, ale także przemysłowi energochłonnemu, który oczekuje przyspieszenia procesu transformacji. Mamy różnych interesariuszy tego procesu” – przypomniała.
“W przyszłym tygodniu w poniedziałek spotykam się z zespołem, aby zamknąć temat na poziomie na poziomie kierownictwa Ministerstwa Klimatu i Środowiska, więc spodziewam się, że następnym krokiem jest Komitet Stały Rady Ministrów” – zaznaczyła Paulina Hennig-Kloska.
We wrześniu 2024 r., przekazując projekt aktualizacji Planu do konsultacji, ministerstwo oceniało, że powinna ona zostać przyjęta przez rząd na przełomie 2024 i 2025 r.
Z końcem maja br. szefowa MKiŚ informowała, w ostatniej wersji KPEiK uwzględniono np. zmiany cen technologii, ponieważ w ciągu ostatnich lat ceny jednych wzrosły, a innych spadł, w związku z tym należało je zaktualizować, aby wyliczyć koszt procesu transformacji.
Uwzględnione zostały też niektóre zgłoszone w konsultacjach publicznych uwagi. Cały dokument, w opinii Hennig-Kloski, nie zmienił się “drastycznie”, ale “na pewno można powiedzieć o lekkiej ewolucji”.
Wstępna wersja aktualizacji KPEiK do 2030 r. ze scenariuszem bazowym została wysłana do Brukseli w marcu 2024 r. Zakłada ona m.in. zwiększenie udziału OZE w finalnej konsumpcji energii brutto do 29,8 proc. do 2030 r. Prace w MKiŚ dotyczą scenariusza ambitnego. KPEiK w scenariuszu ambitnym WAM zawiera cel dla Polski do 2030 r. udziału OZE w energii finalnej wynoszący 32,5 proc.(PAP)