Ashoka Woehrmann, prezes DWS, funduszowego ramienia Deutsche Banku, ustąpił ze stanowiska. Wcześniej niemieccy prokuratorzy przeprowadzili naloty na firmę zarządzającą aktywami i siedzibę banku. Poszło o greenwashing, czyli upiększanie faktycznej działalności spółki na polu zielonych inwestycji.
Deutsche Bank promował się jako bank, do którego warto się zwrócić, szukając bardziej ekologicznej przyszłości. Tymczasem niemieccy prokuratorzy stwierdzili, że „wyłoniły się wystarczające dowody”, aby wykazać, że czynniki środowiskowe, społeczne i związane z ładem korporacyjnym (ESG) zostały wzięte pod uwagę w niektórych inwestycjach, „ale nie zostały w ogóle uwzględnione w dużej liczbie inwestycji”, w przeciwieństwie do oświadczeń zawartych w prospektach funduszy DWS.
Amerykańska SEC oraz niemiecki organ nadzoru finansowego BaFin w zeszłym roku wszczęły odrębne dochodzenia w sprawie zarzutów sygnalisty. Były szef ds. zrównoważonego rozwoju w DWS, powiedział, że firma przesadziła, w jaki sposób wykorzystuje kryteria zrównoważonego inwestowania do zarządzania inwestycjami.
Deutsche Bank przeprowadził wewnętrzne dochodzenie w sprawie możliwego wykorzystania przez Woehrmanna prywatnej poczty e-mail do celów biznesowych, a Europejski Bank Centralny zbadał również otaczające go kwestie ładu korporacyjnego. Były szef DWS otrzymał również listy z pogróżkami, w tym jeden w grudniu z czerwonym celownikiem, białym proszkiem i rasistowską obelgą.
Jak zareagowało środowisko ESG? Branża, której wartość Bloomberg Intelligence szacuje na 40 bln USD, mierzy się z coraz większymi problemami wizerunkowymi. Ma to policzalne konsekwencje finansowe, bo w maju inwestorzy wycofali z funduszy giełdowych, kierujących się kryteriami ESG, rekordowe 2 mld USD netto, kończąc tym samym serię trzech lat napływów.
Jerome Dodson, emerytowany twórca Parnassus Investment, jednej z pierwszych firm, które kierowały się kryteriami ESG jeszcze zanim ten termin został zdefiniowany, nie ma wątpliwości, że konieczne jest powołanie organu, monitorującego komunikację marketingową firm. Matthew Kiernan, pionier ratingów korporacyjnych ESG, nawołuje branżę i organy regulacyjne do zdwojenia wysiłków, by wyeliminować przesadzone twierdzenia i wyeliminować oszustów.
W maju amerykańska komisja papierów wartościowych zaproponowała szereg nowych zasad, których celem jest dopilnowanie, aby fundusze ESG precyzyjnie opisywały inwestycje oraz ujawniały ślad węglowy, zostawiany przez firmy, w które zainwestowali.
